Skąd się biorą kredki

Runo i Viola, bliźniaki z rodziny Flora Rabbit Family, uwielbiają rysować.
Zawsze mają przy sobie kredki, które dostali od rodziców.
Rysują nimi całymi dniami najróżniejsze obrazki.
Za każdym razem, kiedy rysowali coś nowego, kredki robiły się mniejsze i mniejsze, aż w końcu były takie małe, że z trudnością można je było trzymać w rączkach.

Pewnego dnia, bliźniaki wyszły do ogrodu, zobaczyły, jak ich brat Lennon sadzi kwiaty.
"Wkładam nasionka do doniczek"
wyjaśnił im Lennon
"Będę się nimi teraz opiekować, żeby z nasionek wyrosły piękne kwiaty! Może chcecie też zasadzić swoje kwiatki?"
"Tak, chcemy!"
dzieci były zachwycone propozycją Lennona. Runo i Viola włożyły ostrożnie nasionka do doniczek, zerkając na siebie porozumiewawczo.

Lennon podsunął bliźniakom znakomity pomysł.

Następnego dnia, Runo i Viola wybrali najkrótsze kredki, włożyli je do doniczek i przysypali ziemią.
"Co robicie?"
zapytał zaciekawiony Lennon
"Zasadziliśmy kredki i czekamy, aż urosną"
odpowiedziały maluchy dumne z doskonałego pomysłu.
"Kredki są już za małe, żeby nimi rysować, więc poczekamy, aż wyrosną z nich duże kredki!"
dodały dzieci

"Oj, dzieci, dzieci"
pomyślał Lennon, obserwując, jak maluchy zaczynają podlewać kredki wodą.
Kredki nie rosną tak jak kwiaty, ale Lennon nic im nie powiedział, widząc ile radości sprawia maluchom podlewanie kredek.
"Mam świetny pomysł" pomyślał.
Poszedł do sklepu i kupił cały zestaw nowych, kolorowych kredek. W nocy, kiedy Runo i Viola zasnęli, zamienił małe kredki w doniczkach, na nowe!

"Runo, Viola, chodźcie zobaczyć, co się stało z kredkami!"
Lennon zawołał dzieci następnego dnia rano
"Spójrzcie jak pięknie wyrosły!"
Maluchów nie trzeba było wołać dwa razy. Natychmiast przybiegły, niecierpliwie zaglądając do doniczek. Lennon miał rację! Doniczki były pełne dużych, kolorowych kredek! Maluchy nie mogły powstrzymać radości!
"Mamo! Tato!" krzyczały
"Chodźcie tu szybko! Zobaczcie jakie piękne kredki nam wyrosły!"

Ale potem wydarzyło się coś nieprzewidzianego.
Runo i Viola zebrali mnóstwo zabawek i słodyczy i zaczęli je sadzić w doniczkach!
"Chyba mam kłopot"
pomyślał Lennon, kiedy zauważył, co robią maluchy. Na szczęście tata przyszedł mu z pomocą
"Kredki nie rosną w doniczkach"
wyjaśnił dzieciom spokojnym głosem
"w doniczkach rosną tylko kwiaty. Te nowe kredki to był prezent od Lennona"
Dzieci były trochę zaskoczone, ale nadal cieszyły się z nowych kredek.
"Dziękujemy Lennon"
przekrzykiwały się nawzajem!

W podziękowaniu za nowe kredki, maluchy podarowały Lennonowi kilka obrazków, na których narysowały ulubione kwiaty Lennona.

Koniec

UWAGA


Zdjęcia zostały specjalnie zaaranżowane w celu zilustrowania postaci z historyjek.

Niektóre akcesoria i rekwizyty zostały wykonane specjalnie dla potrzeb tych zdjęć i nie są dostępne w sprzedaży.

Trzymanie akcesoriów przez figurki w sposób przedstawiony na zdjęciach może być niemożliwe.


HISTORYJKI
DOM